VIII Festiwal Muzyczny Ostrołęckie Operalia

Podczas VIII Festiwalu Muzycznego Ostrołęckie Operalia jeden koncert skierowany był do najmłodszej widowni. W krainę dziecięcej wyobraźni zabrał widzów zespół Duo Performance, czyli dwójka solistów operowych: Monika Biederman-Pers (sopran), Piotr Karzełek (baryton). Towarzyszyło im Krynickie Studio Baletowe oraz Ewa Romaniak, która prowadziła animacje, konkursy i rozmowy z dziećmi. Nie zabrakło również efektów specjalnych, które zachwyciły publiczność: były bańki, sztuczny śnieg, kolorowe dymy i sztuczne ognie. Usłyszeliśmy przeboje m.in z Bolka i Lolka, Misia Uszatka, Krainy Lodu, Króla Lwa, Małej Syrenki czy Vaiany.

Z kolei koncert „Muzyka Południa” zachwycił widzów licznie zgromadzonych na Placu Wolności w sobotni wieczór 2 września. Na scenie VIII Festiwalu Muzycznego Ostrołęckie Operalia podziwiać można było znakomitych artystów, znanych ze scen operowych w Polsce i na świecie. Natalia Rubiś i Krystian Krzeszowiak przybyli do Ostrołęki prosto z Sardynii. Zaprezentowali publiczności największe przeboje operowe pochodzące ze słonecznych Włoch czy Hiszpanii. Katarzyna Zielińska zaskoczyła utworem z południa Polski, a także polską interpretacją „We No Speak Americano”. Usłyszeliśmy również Jakuba Milewskiego, który choć jest barytonem, podjął się niełatwego wyzwania wykonania partii „O sole mio” przeznaczonej dla tenorów w duecie z Krystianem Krzeszowiakiem. Solistom towarzyszył zespół Tango Attack, czyli Grzegorz Bożewicz – bandoneon i akordeon, Piotr Malicki – gitara akustyczna i elektryczna, oraz Hadrian Filip Tabęcki – fortepian i aranżacje.

Koncert, który zakończył tegoroczne Operalia. „Muzyka dla przyjaciół”, odbył się na fortach Bema.

Wiesław Ochman był gospodarzem tego wyjątkowego wydarzenia. To, co wyróżniało ten koncert, to znakomity wybór solistów. Ewelina Szybilska, Renata Dobosz, Wonhyeok Choi, ,Łukasz Gaj oraz Jakub Milewski oraz oczywiście Wiesław Ochman odkryli przed widzami pełnię swojego talentu sprawiając, że każda osoba obecna na koncercie zachwycona wsłuchiwała się w każdy ton, pochłonięta magią ich występu. Koncertowi towarzyszyła Płocka Orkiestra Symfoniczna im. W. Lutosławskiego pod batutą Mieczysława Smydy. Orkiestra i soliści tworzyli harmonijne połączenie, które z pewnością zapadnie w pamięć wszystkich obecnych.