W 193. rocznicę bitwy pod Ostrołęką w sanktuarium św. Antoniego Padewskiego odbyła się msza święta w intencji poległych. W obchodach wziął udział prezydent miasta Paweł Niewiadomski oraz wiceprzewodniczący Rady Stanisław Szatanek.
Jak każdego roku, Stowarzyszenie Historyczne Czwartacy zaprosiło na obchody związane z rocznicą bitwy pod Ostrołęką, która została stoczona 26 maja 1831 roku. Czwartacy w strojach rekonstrukcyjnych złożyli kwiaty w podziemiach kościoła na mogile zbiorowej członków brygady Ludwika Bogusławskiego. Odprawiono mszę świętą w intencji wszystkich poległych w bitwie, a następnie delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem Czwartaków przy ul. Staszica.
Warto przypomnieć, że 26 maja 1831 r. w okolicach Ostrołęki, jak i w samym mieście doszło do jednej z decydujących bitew powstania listopadowego. W wyniku starcia pomiędzy armią rosyjską a powstańcami obie strony poniosły dotkliwe straty. Ponad 5800 żołnierzy rosyjskich poniosło śmierć, bądź zostało rannych. Po stronie polskiej straty wyniosły 1800 zabitych, 2900 rannych i 1400 powstańców, którzy dostali się do niewoli. W wyniku pożarów i ostrzału artyleryjskiego ucierpiało także miasto Ostrołęka i jego mieszkańcy. Od całkowitej klęski powstańców uchroniła szarża 4 baterii artylerii lekkokonnej podpułkownika Józefa Bema. Mimo tego w wyniku dotkliwych strat, niewykorzystanej szansy, jaką był bitwa pod Ostrołęką, jak i błędnych decyzji dowódców, wydarzenia te negatywnie wpłynęły na morale polskich żołnierzy i były punktem zwrotnym powstania.